Pokolenie 50+ – czyli jak robić z kaszanki relikwię

Co pewien czas Facebook wypluwa mi w twarz tę samą laurkę:
„Pokolenie 50+ – To ostatni twardziele” .

I za każdym razem myślę to samo:
serio, ile jeszcze?

Trzepak i klucz na szyi – relikwie czy wstyd?

Owszem, miałam trzepak. Miałam klucz na szyi. Miałam walkmana i pralkę Franię.

Ale to nie czyni mnie bohaterką narodową. To jest po prostu opis biedy socjalistycznej.

Boomersi robią z tego legendę: „My byliśmy hartowani. My byliśmy prawdziwi”. Tak?

  • Łzy przełykało się jak w narodowej sztafecie.
  • Zamiast terapii – flaszka.
  • Zamiast języka emocji – „nie rycz, nie boli, nie urwało”.
  • Zamiast Netflixa – magnetowid, który żarł kasetę.

Twardziele? Raczej partyzanci braku papieru toaletowego.

Nostalgia czy pornografizacja wspomnień?

Te wszystkie posty to już nie wspomnienia. To onanizm ołówkiem, którym przewijało się kasety.

Ilu jeszcze ludzi musi napisać komentarz pod postem „50+ to ostatni prawdziwi”, zanim zrozumieją, że to nie duma, tylko
uwiązanie w przeszłości?

Boomerski szantaż emocjonalny

Boomersi uwielbiają tę frazę: „My to mieliśmy gorzej, więc jesteśmy lepsi”.

To tak, jakby ktoś dziś chwalił się, że pił wodę z kałuży i dzięki temu ma odporniejszy żołądek. Super. Medal.

Tyle że to nie robi z ciebie elity. To robi z ciebie pacjenta sanepidu.

Tymczasem młodzi

Młodzi mają język emocji. Mają odwagę powiedzieć: „jest mi źle”. Mają technologie, które dla wielu z pokolenia boomersów wciąż są czarną magią.

I właśnie za to ich nienawidzicie.

Bo w lustrze waszej nostalgii nie widać bohaterów. Widać ludzi, którzy zatrzymali się w 1989 roku i nie wstali z tapczanu.

A ja? 50+, ale z upgrade’em

Jestem 50+. Ale nie zamierzam stawać w kolejce po order za trzepak.

Nie będę wspominać, że telewizor miał jeden kanał. Nie będę robić z kaszanki relikwii. Nie będę chwalić się, że zdałam prawo jazdy na Maluchu.

Dziś mogę:

  • zrobić kurs AI,
  • napisać książkę,
  • wystartować biznes online,
  • montować filmy w CapCut.

To jest moja duma. Nie oranżada w proszku.

Boomersi, obudźcie się

Albo się ogarniecie, albo dalej będziecie siedzieć na Facebooku i płakać, że kiedyś „święta były prawdziwe”.

Bo życie nie dzieje się wtedy. Życie dzieje się teraz.

I albo idziesz do przodu. Albo zostajesz boomerskim memem, którego dzieciaki będą cytować ironicznie na TikToku.

Jeszcze Ci mało? No to masz!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *