Chcesz zostać znaną postacią literatury za 1999 zł? Moje wydawnictwo ma dla ciebie ofertę

Zaoferowano mi kupno sławy za 2000 zł. Zamiast tego, postanowiłam sama wejść w ten biznes.

Myślałam, że w internecie widziałam już wszystko. Serio. Myślałam, że dno zostało ostatecznie wywiercone, a muł w nim solidnie zaklepany. Raz na zawsze.
I wtedy, kurwa, wchodzą one. Całe na biało. Nieskazitelne. Idealne. FEJKOWE WYWIADY.

Znacie ten format, prawda? To nowy krzyk mody w świecie aspirujących „marek osobistych”. Pani Influencerka, a od niedawna także „Autorka Bestsellerów”, siedzi zamyślona, profil 3/4 do kamery, na tle designerskiej ścianki z obowiązkową monsterą. Odpowiada na rzekomo głębokie pytania, których tak naprawdę nikt nigdy nie zadał, niewidzialnemu dziennikarzowi, który, oczywiście, nie istnieje.
I szczerze? Na początku miałam to w dupie. Myślałam sobie: „cringe, ale w sumie nieszkodliwy”. Ot, kolejna gałąź teatru iluzji. Zastanawiałam się nawet, z czystej, biznesowej ciekawości, ile może kosztować taka usługa.

Aż do wczoraj. Kiedy ten cyrk, osobiście, zapukał do moich drzwi.

Akt I: Propozycja nie do odrzucenia

Powiadomienie na Messengerze. Folder „Inne” – czyli tam, gdzie trafiają wszystkie zagubione dusze i nigeryjscy książęta. A w środku wiadomość od jakiegoś fejk-profilu. Jakaś baba, twierdząca, że jest z „Prestiżowej Agencji PR”. Cytuję, bo to jest, kurwa, czysta poezja:

„Pani Małgorzato, tworzymy profesjonalne symulacje wywiadów w formacie podcastowym. Zapewniamy operatora, światła i listę pytań, które wykreują Pani wizerunek jako znanej postaci polskiej literatury. Pani zadaniem jest tylko wyglądać jak ktoś, kogo warto słuchać. Koszt? JEDYNE DWA TYSIĄCE ZŁOTYCH”.

I wtedy mnie olśniło. Jakby sam Zeus jebnął mnie piorunem prosto w mój zdzirowy łeb.
Ja pierdolę, pomyślałam. Całe życie robię w złej branży.
Zamiast, kurwa, pisać książki o tym całym cyrku, powinnam już dawno zacząć sprzedawać na niego bilety.

Akt II: Wydawnictwo J.E.B. rozszerza działalność

Skoro rynek tak pięknie pokazuje, gdzie jest popyt, to kimże ja jestem, żeby się opierać? Zew przedsiębiorczości jest silniejszy.
Dlatego, z dziką satysfakcją, rozważam rozszerzenie działalności mojego Wydawnictwa J.E.B. o nową, flagową usługę.

Przedstawiam Wam: Pakiet „Prestiż Instant™ Interwjuuu”

W promocyjnej cenie jedynych 1999 zł netto (bo profesjonalizm i faktury, co nie?), oferuję Wam kompletną iluzję sukcesu. W pakiecie:

  • ✅ Udawany wywiad, w którym nikt nie zadaje trudnych pytań. W zasadzie, nikt nie zadaje żadnych pytań. Czytacie swoje genialne odpowiedzi z promptera.
  • ✅ Unikalną szansę na siedzenie bokiem do kamery przez 15 do 20 minut, co automatycznie dodaje +100 do aury „głębi i zamyślenia”.
  • ✅ Gotowy materiał wideo, który będzie ostatecznym dowodem na to, że jesteście kimś ważnym (zanim jeszcze, kurwa, cokolwiek zrobicie).

Oczywiście, jako doświadczona bizneswoman, wiem, że trzeba dać coś ekstra.
Dla pierwszych 10 klientek dorzucamy bonusowy ebook w PDF: „10 sposobów, jak wyglądać na zamyśloną, kiedy tak naprawdę myślisz o tym, co zjeść na kolację”.

No to co? Wchodzicie w to? Robimy ten biznes?
Bo coś czuję, że zapotrzebowanie na iluzję jest w tym kraju o wiele większe niż na prawdę.

PS. Wiem, że konkurencja jest duża. Ale ja mam coś, czego oni nie mają. Mam przewagę konkurencyjną.
W pakiecie z wywiadem dorzucam moje dwa koty. A koty, jak wiemy, robią, kurwa, zasięgi. 😜

Jeszcze Ci mało? No to masz!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *